Ten scrub nie był moim odkryciem- poleciła mi go moja ukochana Siostra. Żałuję tylko, że tak długo czekałam żeby go kupić, To jest produkt, którego szukałam. Ma w sobie dużo drobinek, które są na tyle ostre, że zostawiają moją skórę wspaniale gładką, ale przy tym jej nie podrażniają. Stosuję go co drugi dzień przez chwilę delikatnie wmasowując scrub w skórę twarzy, a raz w tygodniu biorę się za to dokładniej i trwa to troszkę dłuzej po czym nakładam maseczkę. Raz podczas choroby odstawiłam scrub na jakiś tydzień (wiecie zatkany, czerwony, obdarty nos i scrub nie wydawały mi się dobrym połączeniem) i wtedy zobaczyłam, że moja cera jest bez życia, zszarzała i 'smutna'. Naprawdę uważam, że ten produkt sprawia, że moja twarz jest promienna :)
Zalety:
-rewelacyjnie wygładza skórę
-przyjemny, delikatny zapach
-wydajny
-dobrze oczyszcza
-ma w sobie dużo drobinek
-skóra po nim wygląda promiennie i zdrowo
-nie wysusza
-nie podrażnia
Wady:
-jak dla mnie nie ma żadnych :)
Moja ocena:
6/6
Przyznam szczerze ze st ives do twarzy nigdy nie uzywalam :-/ ten do skory byl w porzadku ale serca mi nie podbil :-( moze wyprobuje ten do twarzy ;-) skoro tak chwalisz ;-)
OdpowiedzUsuńMusi być idealny :) Już wypatrzyłam w nim drobinki - lubię takie :)
OdpowiedzUsuńPodobny produkuje Soraya :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie koleżanka Kasi prosiła żebym w UK kupiła ten z St.Ives, bo jednak ten z Soraya nie jest tak dobry :)
Usuń